Moje świąteczne postanowienie? Biegać dalej, biegać szybciej, biegać dłużej- lista biegów na które jestem zapisany w przyszłym roku wydłuża się. Pięciokilometrówki, dyszki, półmaratony i maratony. Założenie noworoczne:
1 :) Zaliczyć bieg ultra :) miałem wystartować na trzy razy śnieżka ale termin końcowo-czerwcowo-sesyjny zniweczył plany. Gdzieś pobiegnę, macie może jakieś pomysły?
2 to ważniejsze, bo do wykonania z moją drugą połówką.
Cel?
"W 2016 odwiedzę 100 miast :)"
W planach oprócz odwiedzania miast myślimy o Green Velo. Czyli chcemy zjechać wschodnią Polskę szlakami rowerowymi :) Nasze podróże chcemy dokumentować zdjęciami i publikować na blogu.
A co z waszymi postanowieniami i prezentami?
Buty, rolki, rower, okularki na basen? Cokolwiek znaleźliście w waszych prezentach czas ruszać.
Waszym założeniem jest zacząć biegać? Ok, oby na planach się nie skończyło. Ubieraj się na trening, tylko pamiętaj, że jeśli zaczynasz to stopniowo, powoli. Małymi kroczkami do celu. Pogoda ok ale myślę że po tym świątecznym obżarstwie może być ciężej więc się od razu nie zniechęcajcie.
Najlepszą motywacją niech będzie wasz widok w lustrze i wasze samopoczucie :) W każdym sporcie można się zakochać. Na bieganiu świat się nie kończy, wsiądźcie na rower, idźcie na basen, wrzućcie w DVD płytę Chodakowskiej, Lewandowskiej, odpalcie na YouTube Rebecca Loiuse, Xhit, albo nasze Polskie motywatorki i propagatorki fitnessu :)
Ruszajcie, spełniajcie marzenia, ćwiczcie, podróżujcie, zwiedzajcie- DZIAŁAJCIE
Powodzenia w spełnianiu postanowień, oby na gadaniu się nie skończyło :)